Tak mogłoby wyglądać nowe osiedle przy ul. Unii Lubelskiej.

Za mało zieleni – tak brzmiał główny zarzut formułowany przez wielu radnych głosujących w sprawie przyjęcia planu zagospodarowania dla rejonu ulicy Unii Lubelskiej.

Obszar objęty planem zagospodarowania jest podzielony na dwie części. Po jednej stronie ulicy znajdują się zakłady przemysłowe, a po drugiej niezagospodarowany teren zieleni.

To właśnie w tej drugiej części plan przewiduje utworzenie osiedla mieszkaniowego dla kilkunastu tysięcy mieszkańców. Plan został ostatecznie uchwalony na sesji Rady Miasta 14 maja, ale jego przyjęcie poprzedziła burzliwa dyskusja dotycząca gęstości zabudowy.

W planie jest zbyt mało zieleni, a zbyt dużo bloków – mówi Łukasz Kapustka, radny miejski PiS, który głosował przeciw jego przyjęciu. – Ponadto, po wybudowaniu osiedla, ulica Hetmańska będzie zbyt obciążona dodatkowym ruchem samochodowym pomimo tego, że powstanie też nowa linia tramwajowa w tym rejonie – dodaje.

Radny Wojciech Kręglewski (PO) głosował za przyjęciem dokumentu. Podczas debaty wskazywał, że deweloperzy i tak już otrzymali wszelkie pozwolenia i plan nic w tej kwestii nie zmieni, ponieważ nie może on zmieniać postanowień zawartych w pozwoleniach na budowę.

Plany zagospodarowania powinny powstawać zanim deweloperzy dostaną pozwolenia na budowę – komentuje Dominika Król, radna PO, która wstrzymała się od głosu – Prace powinny postępować znacznie szybciej – dodaje.

Mam wrażenie, że plany zagospodarowania uchwala się w Poznaniu tylko po to, aby zalegalizować obowiązujący stan rzeczy – ­mówi Łukasz Kapustka.

Wolałabym również, żeby w tym planie było więcej zieleni – podsumowuje Dominika Król.

Za przyjęciem planu głosowało 13 radnych, przeciw było 8, a 10 wstrzymało się.

Jedna myśl nt. „Burzliwa dyskusja przed uchwaleniem planu”

  1. Lemingi wszystko łykną. Deweloper postawi co drugi blok a jak lemingi wykupią mieszkania to im przed oknami postawi jeszcze trzy. Będzie jak przy Inflanckiej.

Skomentuj Shadow Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *