Jaki interes miał poznański deweloper Dariusz Wechta w tym, aby zburzyć starą fabrykę domów w Parku Rataje? Trudno podejrzewać, że chce tam utworzyć teren zieleni.

Zapisy miejscowego planu zagospodarowania dla terenu po byłej fabryce domów są jednoznaczne – tereny zieleni. Czy to oznacza, że nie może powstać tam osiedle mieszkaniowe? To zależy od tego czy i jak zmieniona zostanie ustawa lex deweloper.

Lex deweloper to ustawa, która weszła w życie w sierpniu 2018 roku. Zgodnie z jej zapisami inwestor nie musi stosować się do zapisów planu miejscowego, jeśli dany teren ma charakter poprzemysłowy.

Te przepisy prowadzą do tego, że polityka miasta jest zdestabilizowana – ocenia Łukasz Olędzki, rzecznik prasowy Miejskiej Pracowni Urbanistycznej – Patrząc na to jak te zapisy brzmią to istnieje duża obawa o to, że plany ochronne dla osiedli modernistycznych mogą stracić rację bytu – ostrzega.

Co to oznacza dla Parku Rataje? W dużej części jest on już zrealizowany. Powierzchnia, którą udało się już zagospodarować jest bezpieczna. Zagrożenie dotyczy terenu należącego do poznańskiego dewelopera Dariusza Wechty, który w kwietniu 2019 roku, czyli już po wejściu w życie lex deweloper, rozebrał starą fabrykę domów.

To właśnie ten rejon może zostać uznany przez rozpatrującego za poprzemysłowy, co otworzy Wechcie boczną furtkę do budowy osiedla bez oglądania się na postanowienia planu miejscowego.

Zapytaliśmy Dariusza Wechtę o to jakie ma plany wobec terenu po byłej fabryce domów. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Uspokajająco dla mieszkańców może działać fakt, że w 2018 roku Rada Miasta Poznania skorzystała z możliwości jaką dało nowe prawo i ustanowiła Lokalne Standardy Urbanistyczne, które mają utrudniać deweloperom budowę osiedli w miejscach budzących kontrowersje.

Zgodnie z LSU bloki mogą być budowane najdalej 250 metrów od najbliższego przystanku komunikacji publicznej i 750 metrów od najbliższej placówki oświatowej. To oznacza, że spod zabudowy wyłączona jest większość powierzchni centralnej części Rataj, również działki Wechty.

Ponadto wniosek o pozwolenie na lokalizację inwestycji w trybie lex deweloper rozpatrywany jest właśnie przez Radę Miasta, a nie prezydenta. To czy budowa mogłaby ruszyć pomimo niezgodności z planem miejscowym zależy od radnych miejskich.

Należy jednak pamiętać, że firmy budowlane, próbują doprowadzić do kolejnych zmian w lex deweloper. Za pośrednictwem Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców domagają się obecnie od Ministerstwa Rozwoju dalej idących zmian w przepisach.

Na chwilę obecną do Urzędu Miasta nie wpłynął żaden wniosek o ustalenie lokalizacji dla inwestycji w trybie lex deweloper na terenie Parku Rataje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *