Część lasu przy os. Tysiąclecia została już wycięta. Zostało jednak jeszcze sporo drzew. Czy reszta tego terenu zieleni jest bezpieczna?

W ostatnich dniach przy os. Tysiąclecia zniknęła duża część lasu. Leżał on na prywatnych gruntach. To ich właściciele zdecydowali o wycince.

Z drugiej strony są mieszkańcy, którzy chcieliby cieszyć się z bliskości terenów zieleni, co w mieście jest niezwykle cenne. – Las odgradzał nas od szumu ulicy. Odgradzał nas od hałasu. Przede wszystkim zginęły żerowiska gatunków chronionych. – mówi Elżbieta Świtalska, mieszkanka osiedla i radna Samorządu Pomocniczego „Chartowo”.

Wycinki nastąpiły po wejściu w życie nowych przepisów zawartych w Ustawie o Ochronie Przyrody. Od pewnego czasu słychać jednak głosy, że kwestia wycinania drzew będzie rozpatrywana w Sejmie ponownie. – Nie będzie powrotu do poprzedniego stanu prawnego, ale kilka spraw zostanie doprecyzowanych. W mojej ocenie jest to szczególnie ważne w przypadku miast – mówi Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS mieszkający na Ratajach. – Z dochodzących sygnałów wynika, że w znacznej części przypadków, o których informują media, mamy obecnie do czynienia z wycinkami nielegalnymi, choć pod pretekstem nowych przepisów. Dlatego bardzo ważna jest egzekucja nowego prawa. Stąd prośba do wszystkich mieszkańców o przekazywanie informacji o takich przypadkach – dodaje.

Duża część lasu przy os. Tysiąclecia jest jednak jeszcze nietknięta. Działka, na której nadal są drzewa należy do miasta.  Nie figuruje w wykazie gruntów przeznaczonych na sprzedaż. 18 marca 2016 r. do Urzędu Miasta wpłynął wniosek o wydanie warunków zabudowy dla budynków wielorodzinnych z częścią usługowo-handlowo-biurową w parterze na wspólnej płycie garażowej. Nie trzeba być właścicielem ziemi, aby otrzymać warunki zabudowy. Według informacji przekazanej nam przez Wydział Urbanistyki i Architektury postępowanie zostało zawieszone przez wnioskodawcę.

Osiedle Tysiąclecia to nie jedyne miejsce, w którym w ostatnich dniach wycięto dużą ilość drzew. Z terenu przy ul. Hetmańskiej również zniknęła zieleń. Są tam dwie działki należące do prywatnego właściciela.

2 myśli nt. „Lecą wióry!”

  1. A wiadomo do kogo należą działki przy hetmańskiej? Jakieś plany zagospodarowania są znane? Bo Park Rataje nie obejmuje tego terenu 🙁

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *