Osuszanie i czyszczenie Jeziora Maltańskiego właśnie się zakończyło. Na dnie już widać wodę. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji znalazły w akwenie sporo „skarbów”. Akcja trwała cztery miesiące.

Proces osuszania jeziora rozpoczęto 3 listopada ubiegłego roku. To wtedy woda z Malty zaczęła spływać do Warty. Te prace Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji powtarzają co cztery lata. Najpierw odławiają ryby, aby później rozpocząć czyszczenie dna z namułów oraz generalne sprzątanie zbiornika. W tym roku POSiR na dnie znów znalazł sporo ciekawych przedmiotów oraz mnóstwo śmieci. – W trakcie zimy, korzystając z pustej niecki, Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji poczyniły szereg prac. Wywieziono ponad 20 ton śmieci, wycięto 26 ton trzciny, wywieziono około 2500 ton namułów, a także odłowiono 19 ton ryb.[…] Znaleźliśmy także różnego rodzaju płotki, banery, znaki drogowe, tablice informacyjne, zegarki, ale i zabawki, hulajnogi, deskorolki – mówił nam Błażej Daracz, rzecznik prasowy POSiR.

POSiR po czterech miesiącach znów napełnia wodą nieckę Jeziora Maltańskiego. – Szacuje się, że nieckę wypełni około dwóch milionów metrów sześciennych wody. Udało się również wzmocnić brzegi jeziora i wykonać przegląd urządzeń torowych.– dodaje Daracz.

Jezioro Maltańskie całkowicie napełni się wodą za około cztery do sześciu tygodni. – Obiekt musi być gotowy na 8 kwietnia, kiedy Poznań będzie gospodarzem regat otwarcia sezonu w kajakarstwie. – informuje POSiR. Kolejne osuszanie i czyszczenie Malty będzie przeprowadzane za cztery lata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *