siepomaga.pl

Skończyły mu się pieniądze, jest chory na boreliozę. Wesprzeć może każdy!

„Choroba zabrała mi wszystko, ale muszę walczyć – dla moich córek” – pisze Łukasz Bielerzewski na stronie siepomaga.pl. Zbiera na roczne leczenie i rehabilitację. Ma prawie 4 500 zł, potrzebne jest jeszcze 95 ooo złotych. Zbiórka ruszyła 4 grudnia.

Pan Łukasz mieszka w Koziegłowach, jest chory na boreliozę. – W wakacje, między podstawówką a liceum, ugryzł mnie kleszcz. Na początku liceum, kiedy miałem 16 lat, pojawiły się pierwsze symptomy boreliozy. Wtedy nie miałem pojęcia, że duża czerwona plama na udzie to objaw tej choroby. Drętwienie prawej nogi, które pojawiało się czasem w nocy, niepokoiło mnie, ale nie wywoływało alarmu – żyłem aktywnym życiem i z niewiedzy pominąłem problemy. Później oznak było więcej. – pisze Łukasz Bielerzewski na portalu siepomaga.pl. Pojawiły się problemy ze wzrokiem, okresowe bóle głowy, utrata przytomności. – W moim przypadku niezdiagnozowana borelioza pogłębiała się przez złe leczenie. Trzy lata temu usiadłem na wózek inwalidzki, na którym poruszam się do dzisiaj… – pisze pan Łukasz.

Pomóc może każdy. Zbiórka trwa tutaj.

Jedna myśl nt. „Chce żyć dla córek. Potrzebna pomoc”

  1. Witaj,Przyznam się, że ja bez gazu pieprzowego z domu się nieruszam. Nie ja byłam ofiarą, ale mój partner którego zaatakowano w parku. Nic na szczęście strasznego się mu nie stało, ale kupiłam mu gaz pieprzowy i zaciągnęłam na kurs kickboxingu – polecam każdemu!

Skomentuj Adrianna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *