Mieszkańcy Nowego Miasta obawiają się, że przychodnia rehabilitacyjna nad Maltą może zniknąć. Złożyli petycję do Urzędu Miasta.
Mieszkańcy obawiają się, że przychodnia będzie musiała zakończyć swoją działalność albo przenieść się w mniej dogodne miejsce ponieważ POSiR rozpoczął przygotowania do rozpisania przetargu na najem pomieszczeń zajmowanych obecnie przez przychodnię rehabilitacyjną Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Nie wiadomo kto wygra przetarg i czy ewentualny nowy najemca podpisze kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Przychodnia POPON, mieszcząca się pod adresem Wiankowa 3, ma kontrakt na świadczenie szerokiego wachlarza usług rehabilitacyjnych, z których korzystają głównie osoby starsze oraz niepełnosprawne.
Za przetarg odpowiedzialne są Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji ponieważ to one zarządzają budynkiem nad Maltą. Zadaliśmy pytanie POSiR-owi czy po przetargu kontrakt z NFZ zostanie utrzymany. Oto odpowiedź:
Umowa najmu z przychodnią POPON wygasła. Zgodnie z obowiązującymi w Poznaniu przepisami POSiR, jako gospodarujący nieruchomością w imieniu Miasta Poznania, chcąc wynająć nieruchomość po raz kolejny na okres dłuższy niż 3 lata, musi rozpisać przetarg. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji zastrzegły, że najem ma być prowadzony na cel medyczno-rehabilitacyjny. Funkcja medyczna w obecnym miejscu zostaje więc utrzymana, POSiR nie mają natomiast wpływu na to, jaki zakres usług medycznych, w tym refundowanych przez NFZ, będzie prowadził najemca.
Mieszkańcy złożyli już petycję z ponad 200 podpisami do prezydenta Poznania o utrzymanie przychodni. Czekają na reakcję.