Samorządy Pomocnicze nie mogą inwestować na terenach prywatnych. Taką opinię wydała Regionalna Izba Obrachunkowa i oznacza to, że rady nie będą mogły przeprowadzić niektórych zaplanowanych inwestycji na osiedlach. Radni znów będą musieli pochylić się nad swoim budżetem.

Nowe inwestycje na terenach prywatnych czy spółdzielni mieszkaniowych nie będą już realizowane z pieniędzy Jednostek Pomocniczych. Nie pozwalają na to miejscy urzędnicy powołując się na opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. – Na tę chwilę środki rady osiedla, które znajdują się w budżecie tego osiedla są zamrożone na jakiekolwiek właściwie działania ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Osiedle Młodych”. Urząd Miasta stoi na stanowisku, że radom osiedli nie wolno współpracować ze spółdzielniami mieszkaniowymi – mówi Adam Pawlik, przewodniczący Rady Osiedla „Rataje”.

Wydział Wspierania Jednostek Pomocniczych Urzędu Miasta Poznania informuje, że samorządy mogą realizować inwestycje związane z infrastrukturą drogową, jak chodniki czy nawierzchnie ulic wyłącznie na terenach miejskich. – W związku z prośbą naszych służb prawych wystąpiliśmy do Regionalnej Izby Obrachunkowej, żeby wypowiedziała się na temat możliwości realizacji inwestycji na gruntach obcych. Wynikało to z tego, że ostatnie orzecznictwo Regionalnych Izb Obrachunkowych w całej Polsce idzie w tym kierunku, że kwestionuje możliwość inwestycji miejskich nie będących własnością miasta – mówi Arkadiusz Bujak, dyrektor Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Urzędu Miasta Poznania.

Miasto dopuszcza jedynie możliwość inwestycji o charakterze sportowo-rekreacyjnym, ale na określonych warunkach. – Podstawowym warunkiem jest przekazanie tytułu prawnego do tego gruntu, na którym ma być realizowana inwestycja – miastu. Najprostsze byłoby przekazanie go na własność, co pewnie nie będzie na rękę spółdzielni mieszkaniowej, więc trzeba szukać jakiś innych rozwiązań. Wydaje się, że rozwiązaniem, które byłoby do zaakceptowania i dla miasta i spółdzielni mieszkaniowej jest to wieloletnie użytkowanie tego terenu przez Poznań – mówi Arkadiusz Bujak, dyrektor Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Urzędu Miasta Poznania.

Przewodniczący Rady Osiedla „Rataje” Adam Pawlik uważa, że takie działania utrudnią prace radnych. – Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby nowe kadencje rad osiedli, które zaczną pracę w kwietniu stanęły przed faktem, że przed najbliższe cztery lata nie będą mogły współpracować ze spółdzielniami czy wspólnotami mieszkaniowymi. – mówi Adam Pawlik.

Samorządy Pomocnicze muszą ponownie rozdysponować środki, które znajdują się w tak zwanej rezerwie. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Osiedle Młodych” dopiero będzie podejmować decyzje w sprawie inwestycji, które miała realizować razem z radami osiedli. – Zarząd po otrzymaniu oficjalnych stanowisk usiądzie i podejmie decyzje w sprawie tych inwestycji. – mówi Julia Tritt, rzecznik SM „Osiedle Młodych”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *