Ścieżka budowlana ścieżką rowerową?

Na Ratajach nic nie może się zmarnować. Nawet droga tymczasowa. Ścieżka budowlana, która wiedzie od ulicy Inflanckiej do Centrum Handlowego Posnania wzdłuż estakady katowickiej była wykorzystywana podczas budowy galerii. Dziś już nikt z niej nie korzysta. Miała zostać zlikwidowana, radny Adam Pawlik chce, aby została przekształcona w pieszo-rowerową.

O budowie Centrum Handlowego Posnania większość mieszkańców naszej dzielnicy już zapomniała. Jednak jedna rzecz jeszcze o pracach przypomina – mianowicie ścieżka budowlana, która jest pozostałością po wznoszeniu największego centrum w Wielkopolsce. Radny Adam Pawlik nie przechodzi obok niej obojętnie. Twierdzi, że taki „nabytek” nie może się zmarnować. – Po co niszczyć to, co jest skoro można to zagospodarować. – mówi Adam Pawlik radny miejski PiS. – Ta tymczasowa droga została wybudowana w bardzo dobrym standardzie – ma grubą warstwę tucznia i jest wylana asfaltem. Wytrzyma setki lat. Chcielibyśmy dostosować tę drogę na potrzeby lokalne. – dodaje.

Pawlik chce utworzyć cały ciąg pieszo-rowerowy na osi rondo Rataje – ulica Inflancka. Fragment od ronda do galerii już istnieje, od centrum handlowego do estakady jest luka i dalej wiedzie ścieżka, którą zainteresował się radny. – Uważam, że trzeba połączyć te wszystkie fragmenty i stworzyć cały ciąg. Takie rozwiązanie da mieszkańcom więcej możliwości nie tylko rekreacyjnych, ale i będzie po prostu bezpieczniej. Rowerzyści nie będą musieli jeździć po ulicach tylko po tej nowej osi, w odseparowanym ruchu.

Pomysł jest, realizacji jednak będzie musiało podjąć się miasto. – Rozmawialiśmy już wstępnie międzywydziałowo. Wydział Gospodarowania Nieruchomościami pozytywnie zaopiniował pomysł. – informuje Pawlik. Miejska Pracownia Urbanistyczna w ostatnim kwartale ubiegłego roku przystąpiła do sporządzania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego „Łacina-Południe”.  Radny Pawlik chce złożyć uwagę o korektę, która miałaby dotyczyć właśnie ścieżki. – Kiedy plan zostanie zatwierdzony wykonawca, który w tej chwili buduje estakadę katowicką mógłby połączyć te dwa fragmenty w ramach umowy, którą ma. Jest to możliwe, ponieważ w ramach umowy wykonawca powinien odtworzyć układ chodników i zieleni, który przed budową funkcjonował w obrębie estakady. Taki ciąg istniał, ale był w gorszym standardzie. Moglibyśmy go zbudować na miarę XXI wieku. – mówi Adam Pawlik.