fot. FB - Giełda Stara RzeźniaPierwsza impreza w nowym miejscu odbędzie się 5 kwietnia.
Na parkingu C2 na Franowie od 5 kwietnia regularnie będzie organizowany targ staroci i potem giełda antyków. Inicjatywa po 18 latach przenosi się ze Starej Rzeźni właśnie na ten parking. W centrum miasta ze względów logistycznych już coraz trudniej organizuje się to przedsięwzięcie. Przenosiny były kwestią czasu. Czy na lepsze? – Wszyscy mówią o atmosferze, którą trudno będzie przenieść, tutaj impreza będzie odbywać się w całości pod chmurką, jednak na Franowie mamy więcej miejsca – Piotr Robiński – współwłaściciel organizator
Pchli targ na tym parkingu będzie organizowany w każdą niedzielę, a w każdą drugą sobotę miesiąca zaplanowano natomiast giełdę antyków. Inicjatywa ma się tutaj przenieść na stałe. – Chcielibyśmy już tutaj zostać. Nie jest to impreza, z którą można skakać. Chcielibyśmy się tutaj zadomowić na dłużej – dodaje Piotr Robiński.
Pierwsza impreza na tym parkingu czyli giełda rzeczy używanych zorganizowana zostanie 5 kwietnia, a 18 kwietnia po raz pierwszy odbędzie się tu giełda antyków.
Targ staroci w tej lokalizacji może być, ale giełda antyków na tym wygwizdowie to porażka. Organizatorzy robią dobrą minę do złej gry. Miasta zachodniej Europy szczycą się posiadaniem takich giełd, może by więc dogadać się z miastem i zająć np. Plac Wolności – to przecież tylko raz w miesiącu! Giełda antyków powinna być w rejonie Starego Miasta – tak jest np. w Lublinie. W przeciwnym razie organizatorzy otwierają pole dla konkurencji – wśród handlujących coraz częściej słyszy się „do zobaczenia na św. Michała” – to też odległe miejsce, ale chociaż częściowo zadaszone (jak np. warszawskie Bronisze).