W projekcie planu zagospodarowania nie ma żadnych bloków. Jest tylko zieleń.Mieszkańcom Rataj udało się uratować duży teren zieleni przed zabudową. Jeszcze kilka dni temu istniało niebezpieczeństwo, że na jego miejscu pojawią się bloki.
Chodzi o las sąsiadujący z os. Tysiąclecia. We wtorek 5 czerwca Rada Miasta uchwaliła Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego „Rejon ulic abpa A. Baraniaka i Chartowo cz. B w Poznaniu”.
Oznacza to, że las pomiędzy os. Tysiąclecia a ul. Baraniaka został uratowany przed zabudową mieszkaniową. Część terenu została już wykarczowana w zeszłym roku przez prywatnego właściciela, który chciał w ten sposób przygotować grunt pod zabudowę.
Zamiast bloków będzie mógł urządzić co najwyżej park, ponieważ tylko na to pozwala mu plan zagospodarowania. Jednocześnie dokument przewiduje, że na pozostałej zalesionej części nadal będzie las.
Uchwalenie planu jest zwieńczeniem kilkuletniej walki mieszkańców o ochronę tego skrawka zieleni. – Cieszymy się z tego sukcesu, bo niewątpliwie jest to sukces nas wszystkich i będziemy pilnować tego terenu dalej – zapewnia Elżbieta Świtalska, mieszkanka os. Tysiąclecia.
Brawo!!! I niech bedzie to nauczka dla wszystkich wielbicieli lex szyszko i bezprawia! Wszyscy do urn przy najbliższych wyborach a takie masowe wycinki drzew i praw czlowieka już nie będą na porządku dziennym.
Ciekawe co powoedza mieszkancy jesli owy wlasciciel ten las teraz ogrodzi. Jesli jest wlascicelem to ma do tego prawo