
Pustostan przy ulicy Kórnickiej, w sąsiedztwie galerii handlowej oraz bloków mieszkalnych, stwarza zagrożenie? Tak twierdzi Rada Osiedla Rataje, która na ostatniej sesji, 27 lutego, przyjęła oficjalne stanowisko w tej sprawie. Budynek ma grozić zawaleniem i być niebezpieczny dla osób postronnych. Zaniepokojeni są także okoliczni mieszkańcy.
Otrzymywaliśmy dużo sygnałów, że bardzo często dochodziło do różnych krzyków z tego miejsca. Zgrupowania młodzieży, imprezy, libacje alkoholowe, schadzki – po prostu to miejsce stało się niebezpieczne – przekazuje radny Dawid Cieślik.
Rada Osiedla Rataje przekazała uchwałę z informacją o zagrożeniu do miejskich jednostek, a także zwróciła się ze sprawą do prezydenta miasta Poznania. Radni prosili również o interwencję straż miejską i policję, ale możliwości działania służb były ograniczone, ponieważ teren jest własnością prywatną. Od lutego jednak ma on już nowego właściciela.
Od niego miasto będzie mogło egzekwować posprzątanie i zorganizowanie tego terenu, doprowadzenie do jakiegoś ładu i czystości, przede wszystkim zabezpieczenia tego budynku – uspokaja radny Cieślik.
Bezpieczniej może być wkrótce nie tylko przy ulicy Kórnickiej, ale także Milczańskiej. Obecnie brakuje tam chodnika, po którym mogliby przejść piesi idący chociażby z przystanku tramwajowego Polanka. Wkrótce jednak fragment jezdni ma zostać wyłączony z ruchu i przerobiony na chodnik oraz ścieżkę rowerową. Teren przy placu zabaw, na którym obecnie parkują samochody, zostanie natomiast zazieleniony. W planach jest również wyznaczenie przejścia dla pieszych.
Chcielibyśmy, żeby ta nowa nasza inwestycja łączyła się z istniejącą infrastrukturą. Stąd decyzja, żeby w tym miejscu znajdowało się przejście dla pieszych, by w sposób legalny mieszkańcy, piesi mogli przejść z istniejącego chodnika do, nazwijmy go, nowego chodnika – informuje radny Krzysztof Skrzypczak.
Na ten cel, czyli konkretnie rewitalizację ulicy Milczańskiej, Rada Osiedla Rataje zabezpieczyła około 70 000 złotych. Pierwsze efekty prac mają pojawić się w przeciągu kilku miesięcy.

