Straż Miejska musiała w ciągu ostatnich dni interweniować ws. bezdomnych oraz pomóc osobom starszym.
Pierwsza interwencja miała miejsce w poniedziałek 20 września na os. Armii Krajowej. W jednym z mieszkań upadł starszy mężczyzna. – Po pomoc zgłosiła się przestraszona starsza kobieta, której mąż upadł w mieszkaniu na podłogę i nie mógł samodzielnie wstać, a ona i opiekunka nie miały siły by go podnieść – relacjonuje SM. Po udzieleniu pomocy strażnik udał się w rejon do swoich dalszych zadań.
Na kolejne zgłoszenie nie trzeba było długo czekać. Tym razem strażnicy pojawili się na os. Oświecenia. – Na miejscu zastali bardzo słabego, wyziębionego i głodnego człowieka. Po wstępnie przeprowadzonym wywiadzie na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, którego załoga ostatecznie zadecydowała o przewiezieniu mężczyzny do szpitala – informuje SM.
Kilka dni wcześniej strażnicy zostali wezwani do bezdomnego na os. Czecha. Mężczyzna został pobity na co wskazywała rana głowy. – Natychmiast zostało wezwane pogotowie ratunkowe oraz MOPR, gdyż mężczyzna wykazał chęć otrzymania pomocy i umieszczenia go w ośrodku dla bezdomnych jak tylko opuści szpital – informuje SM.