
W ubiegłym roku został wyłoniony dzierżawca, który zaprezentował urzędnikom – ich zdaniem – najciekawszy pomysł na prowadzenie Plaży Rataje. To spółka Barhat. Prowadzi ona restauracje w centrum Poznania. Jej właściciele chcieli wystartować z organizacją kameralnych imprez i prowadzić małą gastronomię nad rzeką, tuż przy osiedlu Piastowskim. W ubiegłym roku się to nie udało. – W związku z tym, że umowa została podpisana w 2023 roku, w połowie sezonu wiosenno-letniego, to spółka nie rozpoczęła swojej działalności. Wówczas argumentowała to tym, że wykorzysta ten czas na przygotowanie się do kolejnego sezonu – mówi Katarzyna Przybysz, zastępczyni dyrektorki Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UMP.
Sezon się już rozpoczął, a na Plaży Rataje nic się nie dzieje. Spółka Barhat natomiast umówiła się z urzędnikami na rozmowę w tej sprawie w przyszłym tygodniu. – Jeżeli spółka nie będzie chciała prowadzić działalności w tym miejscu, to miasto mogłoby podjąć decyzję, aby tę lokalizację wrzucić do bazy nieruchomości nadrzecznych, które są ogłaszane do wynajęcia w przetargach. – mówi Katarzyna Przybysz.
Jeśli Barhat zrezygnuje z prowadzenia tu działalności, to przetarg mógłby zostać znów ogłoszony w połowie sezonu. – Taki przetarg jest ogłaszany zarządzeniem prezydenta miasta Poznania i takie zarządzenie jest upubliczniane do wglądu, a także wykaz na nieruchomość, który musi wisieć zgodnie z przepisami prawa 21 dni – dodaje Przybysz.
Aby dostać największą liczbę punktów i wygrać przetarg, należy spełnić kryteria oczekiwane przez urzędników. Do sprawy wrócimy po spotkaniu z obecnym dzierżawcą.