Zagrażają bezpieczeństwu, a ich konserwacja generuje zbyt wysokie koszty. Będą zamienione na betonowe. Skatepark Wyspa nad Wartą zyska nowy wygląd.
Drewniane rampy nie są bezpieczne. Ich konstrukcja oraz poszycie jest w złym stanie technicznym. Tak wykazała kontrola w skateparku przy osiedlu Piastowskim zlecona przez POSiR – Dalsze naprawy elementów skateparku są coraz trudniejsze. Przegniła przez wiele lat użytkowania konstrukcja uniemożliwia montaż nowych płyt poszycia. Rozbiórka drewnianych elementów będzie przeprowadzona po weekendzie majowym. – informuje POSiR.
POSiR przeliczył, że remont zniszczonych drewnianych ramp wyniósłby ok. 427 tysięcy złotych. Koszt trzech nowych, betonowych to 205 tys. złotych. Rachunek jest prosty – pojawią się betonowe. – Na czerwcowej sesji budżetowej Rady Miasta będziemy się ubiegać o środki na zakup 5-6 takich elementów. Są one trwalsze od drewnianych. Warto wspomnieć, że konserwacja skateparku pochłaniała corocznie kilkanaście tysięcy złotych. Liczymy, że przy zastosowaniu konstrukcji betonowych te koszty będą zdecydowanie mniejsze – mówi Zbigniew Madoński, Dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.
Kolejne skateparki w naszej dzielnicy powstaną przy ul. Szpaków na Kobylepolu, na os. Rusa, a nad Maltą powstanie tor do jazdy rowerami BMX.
