To skwer zlokalizowany przy rondzie Rataje po stronie os. Piastowskiego. Ma przejść modernizację. Są zabezpieczone pieniądze w budżecie na projekt.
Trwają konsultacje Rady Osiedla Rataje z architekturami i konserwatorem zabytków, ponieważ na tym terenie stoi fontanna, prawdopodobnie lat 70-tych XX wieku. Obecnie nie działa, jest wykonana z ceramicznej mozaiki, ale znów ma z niej popłynąć woda. Jednak najpierw musi zostać odrestaurowana. Tworzy się już projekt przebudowy całego skweru Milana Kwiatkowskiego, który ma zakładać m.in. właśnie odnowioną fontannę. – Na co dzień o skwer dba Zarząd Zieleni Miejskiej. Kilka dni temu mieliśmy spotkanie z projektantem, z ZZM właśnie i z przedstawicielką miejskiego konserwatora zabytków. Raczej jest tendencja, żeby ta fontanna w jakieś formie została. Może nie jeden do jednego, ponieważ ona jest całkiem spora, ale jednak,żeby została odrestaurowana. My liczymy na to, że to zostanie uwzględnione – mówi Krzysztof Skrzypczak z Rady Osiedla Rataje. Koszt modernizacji fontanny może wynieść nawet 600 tysięcy złotych. – Oczywiście odrestaurowanie podwyższy koszty, ale wychodzimy z założenia, że jeśli coś robić, to robić to dobrze – dodaje radny.
Przebudowa fontanny podwyższy koszty przebudowy całego skweru. Doliczyć trzeba także utworzenie sieci nowych ścieżek, ponieważ skwer ma zostać także odbetonowany. – My jako rada opiniowaliśmy to, żeby ścieżki, które są teraz z kostki, zostały zmienione w nawierzchnię mineralno-żywiczną. To jest nawierzchnia, która teraz jest bardzo popularna, ale też służy celom retencyjnym, a to jest taki punkt, na który miasto stawia – dodaje Skrzypczak. Poza tym na skwerze ma się nieco zmienić układ komunikacyjny i ścieżki mają przebiegać tylko po gruntach miejskich, ale także po przedeptach.
Dodatkowo ma powstać także miejsce ku czci Milana Kwiatkowskiego, polskiego polonisty, dramatopisarza, kierownika literackiego Teatru Nowego w Poznaniu, który utworzył popularny ruch młodzieżowy „Pro Scenium” w Poznaniu. Był także także mieszkańcem osiedla Piastowskiego. – To ma być taki niewielki podest ku czci Milana Kwiatkowskiego, takie miejsce spotkań, punkt, w którym będzie można wygłosić wiersz lub coś zaśpiewać. Milan Kwiatkowski był artystą, dlatego chcielibyśmy to upamiętnić – mówi Krzysztof Skrzypczak.
Projekt ma zakładać także nowe nasadzenia drzew, zwłaszcza w okolicy samego ronda, które mają stworzyć barierę akustyczną.