Okolice Unii Lubelskiej zabudowują się w szybkim tempie. Nowe wieżowce i kolejne bloki rosną jak grzyby po deszczu. Okazje się, że niektóre chcą wyrosnąć jednak zbyt blisko. Czy wieżowiec jedenastokondygnacyjny wybudowany osiem metrów obok innego 12-piętrowego to już patodeweloperka? Pytają o to mieszkańcy.

Ta odległość wieżowca od nowo rozpoczętej budowy zaniepokoiła mieszkańców bloku przy Unii Lubelskiej 12. „Około trzy tygodnie temu wycięto z roślinności wspomniany obszar. Teren jest ogrodzony tak, jakby czekał na kolejny ruch, czyli prace ziemne. Uwzględniając szerokość działki 26/52, na której będzie szła nowa droga w obecnym planie zagospodarowania przestrzennego, czyli co najmniej 2m od torów tramwajowych, dwa pasy w obu kierunkach to kolejne co najmniej 4m oraz chodnik i droga rowerowa to kolejne 3m (to sam beton bez zieleni w tym obszarze).” – pisze mieszkaniec os. Unii Lubelskiej 12.

Właścicielem działki jest firma Twój Fyrtel, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która zajmuje się m.in. budową budynków. – Z wnioskiem o pozwolenie na budowę wystąpiła Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa „Enklawa” (inwestycja: „budowa budynku mieszkalnego wielorodzinnego wolno stojącego” przy ul. Zofii Michałkiewicz w Poznaniu). – informuje Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Prezydenta Poznania i Urzędu Miasta.

Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa „Enklawa”, projekt nowego budynku miała zaprezentować wspólnocie bloku. To dwunastopiętrowy wieżowiec, który całkowicie przysłoni widok z okien po północnej stronie. „Czy takie działanie nosi już miano patodeweloperki?! Czy tak gęste zagospodarowanie tereny w tym rejonie jest konieczne? Co z przepisami budowanymi, mówiącymi o normach odległości od kolejnego budynku.” – pytają mieszkańcy.

Próbowaliśmy umówić się z prezesem spółdzielni na rozmowę przed kamerą, ale nie był nią zainteresowany. Zaproponował wymianę korespondencji. W odpowiedzi na maila, więc czytamy, m.in. tym, że projekt zakłada należytą odległość od granicy działki. Potwierdza to także dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania, gdzie wpłynął wniosek spółdzielni o wydanie pozwolenia na budowę. – Wniosek został złożony około 20 marca, potem było z naszej strony postanowienie wzywające o uzupełnienie. Do dziś nie mamy odpowiedzi, w związku z czym trudno jest nam ocenić czy ostatecznie to postępowanie skończy się korzystnie dla wniosku – mówił Piotr Sobczak, dyrektor wydziału.

Dla tego terenu obowiązuje Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, który zakłada w tym miejscu budowę tak wysokiego budynku. – Czy ostatecznie to pozwolenie będzie wydane to się okaże dopiero, jak zmierzymy się ze wszystkimi zagadnieniami, które są konieczne do przebadania. – uzupełnia dyrektor Sobczak. Czyli kwestia zachowania odpowiedniego nasłonecznienia lub zacieniania czy dostępności do drogi. Jeśli te warunki zostaną spełnione, pozwolenie zostanie wydane. Choć w 2018 roku urzędnicy przygotowali wizualizację, na której nie widać w tym miejscu wieżowca, a klin zieleni.

Zdaniem dyrektora Sobczaka to tylko wersja wydarzeń. – Co było powodowane własnością. Własność spółdzielni by wskazywała, że po ich stronie to zamierzenie jest w miarę zakończone. – wyjaśnia Piotr Sobczak. Zazwyczaj bowiem w interesie spółdzielni jest zabezpieczanie własnych terenów przed niechcianą przez mieszkańców zabudową.

materiały mieszkańców Unii Lubelskiej 12

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *