MOPR ostrzega i zawiadamia, że nie ma nic wspólnego z podobnymi procederami.
W związku z coraz częściej odbieranymi od mieszkańców Poznania wiadomościami o „kobiecie w średnim wieku, która przedstawia się, jako pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu i zbiera pieniądze na głodujące dzieci” MOPR informuje, że jego pracownicy nigdy nie zbierają pieniędzy. – Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie odcina się od tego typu działań i nie ma nic wspólnego z podobnymi procederami. – informuje Lidia Leońska – rzecznik prasowy MOPR. – W razie zetknięcia się z tego typu zdarzeniami, uprzejmie prosimy o nieprzekazywanie jakichkolwiek wpłat i zawiadomienie Policji. – dodaje.
Mopr wie o wyłudzeniach i nic nie robi. Pracownicy chyba nie odwiedzają osób. Można wyłudzać na rodzinę 3 osobową podrabiając jeszcze wyciąg z banku i być chronionym przez Mopr. To jest kpina i matactwo. Jak chcecie dowody to Wam dam
Wyłudzenia z mopr dokonuje się na podstawie podrobionych dokumentów, gdzie wykazuje się ponoszenie opłat których nigdy się nie opłacało. Zataja się też członka rodziny, który te opłaty wykonuje. Tak robi się w poznaniu