
Choć skwer na Łacinie, w sąsiedztwie ulic Sobczaka i Milczańskiej dopiero powstanie, okoliczni mieszkańcy już zastanawiają się nad jego nazwą. Pierwszą opcją jest propozycja ks. Radosława Rakowskiego – proboszcza pobliskiej parafii imienia Jezus. Wyszedł on z inicjatywą, aby powstały skwer lub park nosił imię świętego Franciszka. Wniosek ten trafił już do Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta Poznania. Niedługo później pojawiła się alternatywna, świecka propozycja członków Rady Osiedla Rataje – Krzysztofa Skrzypczaka, Dawida Cieślika i Błażeja Wandtke – których zdaniem miejsce powinno otrzymać imię Krzysztofa Krawczyka.
Warto podkreślić, że planowany skwer powstanie na gruncie miejskim i będzie finansowany w całości ze środków miejskich. To inwestycja publiczna, tworzona z myślą o wszystkich – wierzących i niewierzących, zaangażowanych społecznie i tych, którzy po prostu chcą korzystać z przyjaznej, zielonej przestrzeni w swojej okolicy. Krzysztof Krawczyk to postać, która budzi sympatię i zainteresowanie wśród różnych grup – również tych, które na co dzień nie są związane z parafią. Jego życiowa droga, pełna zakrętów, ale zakończona publicznym powrotem do wiary, może być symbolem wspólnoty – otwartej, różnorodnej, łączącej – pisze w mediach społecznościowych Błażej Wandtke.
Radni sporządzili petycję, pod którą zebrali podpisy mieszkańców popierających pomysł nadania imienia piosenkarza. Ostateczny głos w tej sprawie będzie mieć Rada Miasta Poznania, której członkowie wybiorą nazwę dla skweru spośród nadesłanych propozycji.

