Tuż przed rondem na ulicy Starołęckiej jezdnia krzyżuje się z przejazdem tramwajowym. Na tym niebezpiecznym przejeździe jest lustro, ale będzie też sygnalizacja świetlna.
W tym miejscu wielokrotnie dochodziło do wypadków i kolizji nierzadko z udziałem tramwaju. W 2011 roku Zarząd Dróg Miejskich zamontował tutaj lustro, teraz ZDM stwierdził, że to jednak za mało. – Było to rzeczywiście niebezpieczne miejsce. Spotkaliśmy się na Komisji Bezpieczeństwa Ruchu działającej przy Miejskim Inżynierze Ruchu. Dyskutowaliśmy z Policją, naszymi służbami i służbami MPK i wszyscy doszli do wniosku, że dobrze by się stało gdyby sygnalizacja się tutaj faktycznie pojawiła – mówiła Agata Kaniewska, rzecznik prasowy ZDM.
Sygnalizacja w tym miejscu już się pojawiła, ale włączona zostanie w kwietniu. Czy będzie się tutaj korkować bardziej niż zwykle? ZDM twierdzi, że nie, bo ruch sygnalizacja będzie zatrzymywać tylko w razie potrzeby. – Będzie się tu paliło cały czas światło zielone dla kierowców, dopiero gdy będzie nadjeżdżał tramwaj światło zmieni się na czerwone, żeby samochody się zatrzymały i dały możliwość przejazdu tramwajowi – dodaje Agata Kaniewska.
