Na os. Rusa trwa wznoszenie nowego budynku. Będzie miał funkcję handlowo-usługowe, ale częściowo będzie również obiektem zamieszkania zbiorowego. Pierwszym etapem budowy była wycinka drzew.
Od początku września przy desce o numerach 1-10 trwa budowa obiektu, który docelowo ma mieć pięć kondygnacji. Oprócz lokalu handlowego zaprojektowanego w parterze, na pozostałych kondygnacjach mają się znaleźć pokoje sypialne na wynajem z aneksami kuchennymi.
Jeden z mieszkańców zadzwonił do nas w tej sprawie ponieważ na placu budowy prowadzona była duża wycinka drzew. Zwróciliśmy się o informacje dotyczące wycinki do Urzędu Miasta.
–Inwestor otrzymał decyzję zezwalającą na usunięcie 123 drzew oraz jednocześnie odmawiającą usunięcia 11. Zezwolenie obejmuje drzewa, które bezpośrednio kolidują z inwestycją. To głównie młode egzemplarze klonów, wiązów, robinii oraz w niewielkim stopniu jesionów – informuje Joanna Żabierek, rzecznik prezydenta Poznania.
Jednocześnie urząd odmówił pozwolenia na wycięcie 2 dębów i 9 robinii. Pierwotnie były one ujęte we wniosku, jednak zgodnie z ustaleniami poczynionymi w toku postępowania, nie kolidowały z planowanym przedsięwzięciem.
Inwestor zobowiązany został do przeprowadzenia nasadzeń kompensacyjnych, w ramach których ma pojawić się łącznie 148 nowych drzew, w tym: 98 na terenie nieruchomości, na której prowadzone są prace oraz 50 na terenie osiedla Rusa. Mają to być m.in. klony, platany, grusze, głogi i wiśnie. Częściowo za usunięte drzewa zostanie wniesiona opłata w wysokości ponad 100 tys. zł.
–Co więcej teren nieruchomości objęty jest obowiązującym, miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z jego zapisami, znajdujący się na tym terenie starodrzew dębu szypułkowego oraz klonu pospolitego umiejscowiony na obrzeżach nieruchomości zostanie zachowany. Chodzi o 6 dębów i 7 klonów oraz jedną robinię – wyjaśnia Joanna Żabierek.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapisami planu zagospodarowania teren, na którym powstaje inwestycja jest przeznaczony na handel i usługi bez mieszkań. Czy pokoje sypialne na wynajem z aneksami kuchennymi można uznać za mieszkania? Co do tego nie ma pewności, ale już wcześniej, gdy informowaliśmy o sprawie inwestycja budziła kontrowersje.
– Możemy wszyscy czuć się oszukani – mówił wtedy Wojciech Chudy, radny miejski z Rataj – Mowa była o funkcjach usługowych, natomiast tylnymi drzwiami wprowadza się funkcje mieszkaniowe – stwierdził.
To nie pierwsza taka sytuacja na Ratajach. Na os. Piastowskim w marcu tego roku miasto wydało pozwolenie na budowę domu wypoczynkowego. Ma powstać na miejscu po budynku restauracji Kasztelańska. Tam budowa również już się rozpoczęła.