Na południowej nitce estakady odbyły się próby obciążeniowe. Według inżynierów z Politechniki Poznańskiej most powinien wytrzymać nawet sto lat. Wyniki badań będą podstawą do wydania pozwoleń na użytkowanie trasy w ciągu ulicy Krzywoustego.

Podobne próby obciążeniowe wykonywane już była przy oddawaniu drugiej nitki estakady. Aktualnie trwają badania nośności konstrukcji wiaduktów, prowadzone przez Politechnikę Poznańską, pod kierownictwem prof. Arkadiusza Madaja. W badaniu wykorzystane zostało 6 ciężarówek o łącznej masie prawie 200 ton. – Wykonane zostały próby statyczne, gdzie mierzono obciążenie w różnych punktach nowo wybudowanych obiektów nad ul. Inflancka i ul. Chartowo. Drugi typ pomiaru to próby dynamiczne, które opierają się na badaniu wpływu obciążenia w ruchu z różna prędkością i zachowanie obiektu podczas hamowania. – informuje Urząd Miasta Poznania.

Obecnie pod wiaduktami wykonywane są pomiary odkształceń konstrukcji i osiadania podpór. Nad prawidłowością pomiaru czuwa piętnaście punktów pomiarowych. – Wstępne wyniki wskazują, że będą one pozytywne. W przeciwieństwie do obiektu, który stał tu poprzednio, ten jest poprawnie zaprojektowany i tak samo zbudowany – informuje Arkadiusz Madaj z Zakładu Budowy Mostów Politechniki Poznańskiej. – Sądzę, że jego trwałość będzie o wiele dłuższa niż 40 lat poprzedniej estakady. Moim zdaniem może on wytrzymać nawet 100 lat, ale na to składa się wiele czynników. Jakość wykonania, zastosowane materiały, technologia budowy czy rozwiązania konstrukcyjne, to jest przepaść w stosunku do tego co było poprzednio – dodaje prof. Madaj.

Jeżeli wyniki pomiarów będą pozytywne, zostanie już tylko malowanie oznakowania poziomego oraz przygotowanie do wprowadzenia stałej organizacji ruchu. Prawdopodobnie będzie można jeździć po estakadzie jeszcze pod koniec października. – Niezależnie od funkcjonalności estakady, jest to obiekt, w mojej ocenie, bardzo ładny, który się ciekawie wpisuje w krajobraz ratajski. Ekrany akustyczny, które tu powstaną mają być zakrzywione i estetyczne Jest to ważne z punktu widzenia przestrzeni miasta, żeby nie szpeciły one okolicznych osiedli – dodaje Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.

Całkowity budżet tego zadania wynosi 161.426.195 złotych, z czego prawie 30% Miasto otrzymało, jako dofinansowanie z budżetu państwa w ramach tzw. Rezerwy Subwencji Ogólnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *