Namawiali firmy do zapłaty za usługę, której nikt nigdy nie zamówił. Wiele przedsiębiorstw płaciło ponieważ oszuści zatrudniali telemarketerów, którzy straszyli konsekwencjami w przypadku nieuregulowania rachunku.
Śledztwo w sprawie fałszywych usług w zakresie oferowania reklamy internetowej zakończyło się w lutym. Prowadził je komisariat Policji na Nowym Mieście. W efekcie dwie osoby trafiły do aresztu śledczego.
Oszuści dzwonili do wybranych firm i informowali, że wcześniej zawarta umowa na obsługę reklamy internetowej uległa automatycznemu przedłużeniu. W związku z tym należy się stosowna opłata. Telemarketerzy starali się manipulować rozmówcami i straszyli, że w przypadku odmowy zapłaty sprawa trafi do firmy windykacyjnej.
W rzeczywistości przedsiębiorcy nigdy takiej usługi nie zamawiali ale przekonani przez telemarketerów godzili się na wpłacenie pieniędzy. W firmach pojawiali się kurierzy z fałszywymi fakturami, za które na miejscu pobierali zapłatę w wysokości kilkuset złotych.
Policja zatrzymała oszustów 14 marca. W ich siedzibie zabezpieczyła 12 komputerów. Jak dotąd w tej sprawie przesłuchano ponad 20 pokrzywdzonych, ale osób, które złożą zeznania jest 4,5 tys. Funkcjonariusze informują, że sprawa jest rozwojowa, a oszukane firmy pochodzą z całego kraju.
Dwóm zatrzymanym osobom grozi do 8 lat więzienia.