fot. Dariusz SmolińskiNie jest łatwo znaleźć miejsca na parkingu przy ulicy Kurlandzkiej. Dokładnie na odcinku przed deską 121-138 na os. Rusa. Nie tylko dlatego, że samochodów jest coraz więcej, ale również z tego powodu, że kierowcy parkują niechlujnie. Tak informuje nas nasz widz.
Samochodów przybywa, a parkingi nie są z gumy. Piotr – mieszkaniec naszej dzielnicy postanowił powalczyć choć o kilka miejsc parkingowych przy ulicy Kurlandzkiej. Na parkingu przy Tetrisie jego zdaniem kierowcy zostawiają samochody niedbale przez co zajmują więcej miejsc niż powinni. – Miejsca te nie posiadają unormowanego sposobu parkowania zarówno w aspekcie kąta pozostawiania pojazdu jak i szerokości miejsca parkingowego. Skutkuje to tym, że wielu kierowców zostawia swoje pojazdy niedbale, często zajmując znacznie więcej miejsca, niż powinien zająć prawidłowo zaparkowany samochód. Zdaniem pana Piotra kierowcy, którzy nie znaleźli miejsca ani na tym parkingu, ani na parkingach przed blokami zostawiają pojazdy „na dziko” na trawnikach albo na bocznej drodze prowadzącej na polanę u zbiegu ulic Kurlandzkiej i Szwajcarskiej. – Dodatkowo brak linii wyznaczających miejsca parkingowe powoduje, że odstępy pomiędzy pojazdami są nieregularne i na przestrzeni całego ciągu miejsc parkingowych powoduje to utratę nawet kilkunastu potencjalnych miejsc parkingowych. – dodaje pan Piotr.
Parkingiem na tym odcinku zarządza ZDM. Zdaniem urzędników nie ma obowiązku rysowania w tym miejscu linii wyznaczających poszczególne miejsca postojowe. – Przede wszystkim do nas takie sygnały o problemach z parkowaniem przy ulicy Kurlandzkiej nie docierały. Oczywiście zbadamy problem w terenie. Możliwe, że zamontujemy w tym miejscu znak drogowy określający sposób parkowania, ale cokolwiek będzie można powiedzieć po wstępnym przyjrzeniu się sprawie – mówiła Agata Kaniewska, rzecznik prasowy ZDMu.
