W Antoninku nad Stawem Browarnym ktoś zamknął odcinek ścieżki, z której licznie korzystali okoliczni mieszkańcy – szybko okazało się, że przejście ograniczył deweloper Nickel Development.

1 lipca na proilu na Facebooku „Miłośnicy Doliny Cybiny” pojawił się wpis zaniepokojonych mieszkańców.

Z niepokojem przyjęliśmy informację dotyczącą Stawu Browarnego! Czy ktoś ,,zabudowuje” ścieżkę okalającą ów staw i uniemożliwi tym samym spacery wokół niego? Jeśli tak, kto zatem wydał zgodę na inwestycję i kolejną ,, betonozę” tym razem w obszarze Chronionego Krajobrazu Doliny Cybiny???

Chodzi o ścieżkę pomiędzy Stawem Browarnym, a osiedlem Warzelnia. Okolice stawu to popularne miejsce spacerowe dla mieszkańców, stąd oburzenie. Sama okolica jest szczególnie cenna przyrodniczo, dlatego lokalni aktywiści są szczególnie zaniepokojeni.

Za zamknięcie ścieżki odpowiada deweloper Nickel Development, który prowadzi w sąsiedztwie inwestycję budowlaną, czyli drugą część osiedla Warzelnia przy starym browarze Mycielskich.

Poprosiliśmy dewelopera o inormacje. W nadesłanym oświadczeniu odpowiedzi udzieliła Dagmara Nickel, Prezes Zarządu firmy. Publikujemy oświadczenie w całości:

„Spółka Nickel Development, w której jestem prezesem zarządu i udziałowcem, od ponad 10 lat jest obecna jako inwestor na terenie Osiedla Antoninek-Zieliniec Kobylepole w Poznaniu. Kompleks willowo-apartamentowy Warzelnia znajdujący się na terenach dawnego Browaru Mycielskich powstał w latach 2012-2014 z naszej inicjatywy. Nabyliśmy teren wraz zabytkowym browarem, aby przeprowadzić jego rewitalizację i po latach skrupulatnego planowania, długotrwałego doskonalenia projektów, przystąpiliśmy do ich urzeczywistnienia. Obecnie trwają prace przygotowujące teren należący do spółki do budowy drugiego etapu Warzelni, który obejmować będzie m.in. odnowienie Browaru Mycielskich i jego rozbudowę o nową część. Niektóre z prac prowadzone są na skarpie nad Stawem Browarnym, która również – aż do linii brzegowej – leży na naszej działce. W związku z tymi pracami w zeszłym tygodniu poinformowaliśmy o konieczności okresowego zamknięcia przejazdu po ścieżce pieszo-rowerowej, która przebiega przez
naszą działkę. Za pośrednictwem mediów nasi Sąsiedzi, użytkownicy ścieżki z innych poznańskich osiedli, a nawet i podpoznańskich miejscowości, wyrazili swoje zaniepokojenie ograniczeniem możliwości korzystania z tej drogi. Chciałabym więc uspokoić wszystkich zainteresowanych i zapowiadam, że zgodnie z naszymi
wcześniejszymi deklaracjami, a także obowiązującym nas projektem budowlanym, ścieżka pozostanie otwarta i dostępna dla wszystkich, którzy będą chcieli jej używać. Nie ogrodzimy terenu, bowiem – jak pokazaliśmy w poprzednim etapie Warzelni oraz na innych osiedlach, które powstały z naszej inicjatywy – w naszym DNA jest funkcjonowanie w symbiozie z otoczeniem. Osobiście liczę na to, że również w przypadku Osiedla Antoninek-Zieliniec-Kobylepole, po tym oświadczeniu, relacje powrócą do stanu sprzed przepełnionych emocjami pytań o zamknięcie ścieżki.
Ponad rok temu, zainicjowaliśmy uzgodnienia z Urzędem Miasta Poznania, które zmierzają do wydzielenia ścieżki z naszego terenu i przekazania go Miastu. Sprawa jest wielowątkowa, a sąsiedztwo akwenu sprawia, że należało w pierwszej kolejności rozstrzygnąć, czy nabywcą terenu nie powinny być Wody Polskie. Aktualnie jesteśmy na etapie opracowania podziału geodezyjnego i inwentaryzacji terenu. Wszystko po to, aby jak najszybciej oddzielić ścieżkę od naszego terenu i przekazać nieruchomość Miastu Poznań. Mając na względzie popularność ścieżki, kierownik projektu, po zakończeniu dnia pracy na budowie, otworzył ścieżkę i – w miarę możliwości – będzie tak czynił każdego dnia, ograniczając jej dostępność wyłącznie do godzin, w których przemieszczanie się nią może być niebezpieczne. Planowane prace – zgodnie z informacją na wystawionych przez nas tabliczkach, potrwają maksymalnie dwa tygodnie, a wiele wskazuje na to, że mają szansę zakończyć się wcześniej. W czasie, kiedy ścieżka wzdłuż Stawu Browarnego po stronie naszego osiedla jest nieprzejezdna, sugerujemy skorzystać z jej odnogi, znajdującej się po przeciwległej stronie stawu. Rozwidlenie drogi znajduje się po obu stronach zbiornika wodnego, więc swobodny przejazd z zachodu na wschód, pozostaje do dyspozycji rowerzystów i pieszych. Mam nadzieję, że zawarte tu informacje pozwolą wszystkim zrozumieć, że przejście wzdłuż Stawu Browarnego jest dla nas tak samo ważne, jak dla wszystkich poznaniaków i podejmujemy realne kroki, aby je chronić i utrzymać w dobrym stanie na wiele lat.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *