To projekt, który ma zachęcać młodszych i starszych do spędzania czasu na powietrzu. Powstawał kilka lat, oddawany był do użytkowania etapami. Budowa oficjalnie się zakończyła.
Kompleks powstał dzięki staraniom radnego Marka Sternalskiego. Już kilka lat temu radny miał wizję stworzenia w tym miejscu kompleksu, który wyróżniałby się ekologią. – To miejsce, o którym mówię „zero betonu”. Pomysł, który od lat chodził mi po głowie, aby zaniedbane i mało użytkowane boisko przekształcić w tętniące życiem miejsce spotkań mieszkańców. Teraz zmaterializował się. – mówił Marek Starnalski, radny miejski.
I rzeczywiście betonu tutaj nie ma. – Na terenie kompleksu powstał plac zabaw wykonany z drewnianych elementów, trawiaste boisko do piłki nożnej, pojawiły się urządzenia do street workoutu, został wybudowany ogród deszczowy, a w nim posadzone zostały rośliny przyczyniające się do zminimalizowania strat wody opadowej. Ustawiono kamienne poidełko dla ptaków oraz specjalnie przygotowane wiaty dla rowerów i stacje napraw. Pojawiła się tam również wieloletnia łąka kwietna z trzema domkami dla owadów. – wymienia Sternalski.
Specjaliści do spraw zieleni pomyśleli także o różnorodnej roślinności. Posadzono 351 sztuk rokitnika pospolitego oraz 165 sztuk krzewów pigwowca. Jak zaznacza dr hab. Zofia Zydlik z Katedry Roślin Ozdobnych Dendrologii i Sadownictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, rokitnik i pigwowiec zaliczane są do roślin odpornych na okresowe przesuszenie gleby oraz zanieczyszczenie środowiska. W mniejszej ilości podsadzono budleje, irgę, pięciorniki, rozchodniki okazałe. Pojawiły się także drzewa takie, jak śliwa wiśniowa, lipa drobnolistna, dąb szypułkowy, wierzba purpurowa, wiśnia piłkowana, czeremcha.
Inwestycja powstała po konsultacjach z uczniami Szkoły Podstawowej nr 6 na Rusa, klubami seniora – Jubilaci i Jesienna Rezydencja.
