Miejsce ustawienia ekranów akustycznych jednak nie zostanie zmienione. Wcześniej miasto deklarowało, że osłony dźwiękochłonne przy ulicy Kurlandzkiej zostaną ustawione tak, aby uniknąć wycinki części drzew, ale protest mieszkańców nie przyniósł skutku. Ekrany pojawią się w miejscu wskazanym przez pierwotny projekt.

Przebudowa wiaduktu nad trasą katowicką w ciągu ulicy Kurlandzkiej idzie pełną parą. W ostatnim tygodniu stycznia ma rozpocząć się rozbiórka jego drugiej części. W miejsce wyburzonego obiektu powstanie nowy. Modernizacja jest konieczna ze względu na zły stan techniczny starego wiaduktu.

Przy okazji tych prac po obu stronach mają powstać ronda. Od strony os. Orła Białego, ze względu na wzmożony ruch samochodowy konieczne jest ustawienie ekranów akustycznych, co wiąże się z wycinką drzew, która od ponad roku wzbudza liczne protesty wśród mieszkańców sąsiednich domków jednorodzinnych.

W listopadzie, gdy wycinka się rozpoczęła mieszkańcy powiadomili Policję. W efekcie prace przy zieleni zostały przerwane. Jednocześnie trwała walka w urzędach. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska stwierdziła, że wycinka nie jest możliwa. Pod koniec roku miasto zdecydowało, że przesunie ekrany akustyczne o metr, tak aby uniknąć wycinania większej ilości drzew, ale w ostatnich dniach pojawił się nowy komunikat Poznańskich Inwestycji Miejskich:

Wstępna ogólna analiza rozwiązań projektowych i uwarunkowań terenowych wykazała możliwość przesunięcia ekranów do jednego metra w stosunku do zaprojektowanej lokalizacji. Jednak szczegółowe analizy techniczne, jak i prawne, nie wykazują takiej możliwości bez uszczerbku na terminie oraz wartości inwestycji.

Jednocześnie miasto poinformowało, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie widzi przeszkód, aby kontynuować inwestycję.

Nowy wiadukt wraz z rondami po obu stronach ma być przejezdny w marcu 2022 roku.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *