Mieszkańcy os. Czecha zostali odcięci od dostępu do komunikacji publicznej. Sytuacja nie dotyczy wszystkich, ale dużej grupy osób starszych mieszkających przy ulicy Kurlandzkiej.
Autobusy w rejonie os. Czecha 114 nie kursują już od kilku miesięcy z powodu przebudowy wiaduktu. Prace są konieczne ze względu na zły stan techniczny obiektu. W ramach reorganizacji linii autobusowych z użytkowania wyłączony został przystanek os. Czecha I.
–To jest tragedia – mówi Danuta Krenz, mieszkanka os. Czecha – Ludzie starsi z tego przystanku jechali autobusem do tramwaju. Dalej jechali na zakupy bądź do przychodni lekarskiej – tłumaczy.
Teraz mieszkańcy są odcięci od wygodnego dojazdu do trasy tramwajowej. Dla osób młodych oraz zmotoryzowanych to nie problem, ale dla starszych to dodatkowa uciążliwość.
–To nie jest już osiedle młodych. To jest osiedle starszych – oburza się Danuta Krenz. – Bardzo bym prosiła, żeby ktoś się tym zainteresował i to jak najprędzej, a nie później czy od przyszłego roku. Teraz! Bo to i tak już długo trwa! – apeluje.
Sprawę braku połączeń autobusowych na Kurlandzkiej zgłosiliśmy Zarządowi Transportu Miejskiego. – My sobie zdajemy doskonale sprawę z niedogodności, które tam występują – mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM. – Wszystko wskazuje na to, że poprawienie tej sytuacji będzie możliwe dopiero, gdy zmieni się organizacja ruchu, tak żeby była możliwość wprowadzenia dziennych linii, które usprawnią komunikację publiczną w tamtym rejonie – wyjaśnia.