Spalone mieszkanie i martwe zwierzęta to bilans pożaru, do którego doszło na Starym Żegrzu w sobotę 12 grudnia. Właśnie trwa zbiórka na remont.
Ogień ugasili strażacy, ale zniszczenia pozostały.
Pechowym lokatorem jest Pan Tomasz, który pracuje w branży eventowej i cierpi na brak funduszy na remont z powodu pandemii.
Pożar jego mieszkania był spowodowany najprawdopodobniej wadliwym działaniem lampki ledowej, która ładowała się na blacie kuchni. Niestety ofiarami ognia padło dwóch domowników – papuga oraz kot Pana Tomasza.
Sadzą z płonącej kuchni zniszczone jest całe mieszkanie.
Z pomocą lokatorowi z Żegrza przyszli sąsiedzi. Jeden z nich zorganizował zbiórkę internetową na wyremontowanie mieszkania.
Pomóc można tutaj.