Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza przy ul. Bobrzańskiej od 4 miesięcy nie ma dowódcy. Komenda Miejska nie chce zdradzić kiedy wakat zostanie uzupełniony.

Wraz z końcem września z ratajską jednostką straży pożarnej pożegnał się dotychczasowy dowódca Jacek Orlikowski. Od tego czasu na Ratajach straż nie ma dowodzącego. Zaniepokojeni tak długotrwałym wakatem na tak ważnym stanowisku postanowiliśmy dowiedzieć się kiedy pojawi się nowy dowódca.

Na chwilę obecną Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej nie podął decyzji co do osoby a także terminu obsadzenia stanowiska dowódcy ratajskiej jednostki. – mówi Michał Kucierski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu. – Ratajska jednostka obsługuje bardzo dużą liczbę mieszkańców i bardzo duży teren. W związku z tym nie może tu być mowy o osobie przypadkowej, osobie bez odpowiednich predyspozycji czy kwalifikacji do prowadzenia takiej jednostki – tłumaczy.

Komenda Miejska nie chce zdradzić dlaczego Jacek Orlikowski został przeniesiony. Do końca stycznia pełni funkcje dowódcy w jednostce straży w Bolechowie. Od lutego przechodzi na emeryturę.

Poznańska straż pożarna zapewnia, że ratajska jednostka funkcjonuje prawidłowo.

W chwili obecnej funkcje dowódcze pełni dwóch funkcjonariuszy, którzy zapewniają ciągłość funkcjonowania tej jednostki. Chciałbym w pełni uspokoić wszystkich mieszkańców Rataj, że mogą czuć się bezpiecznie. Strażacy wyjeżdżają do zdarzeń i zabezpieczają całe Rataje – zapewnia Michał Kucierski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *