Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 11:30. „Broń powinna być przechowywana bez podłączonego magazynka”.
Policja otrzymała zgłoszenie o tym, że doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni w jednej z przychodni lekarskiej na Nowym Mieście. Pocisk przeleciał przez ścianę gabinetu następnie przez poczekalnię i wbił się w kolejną ścianę. Nikomu nic się nie stało.
Właścicielem jest lekarz, który ma pozwolenie na broń do celów sportowych. – Policja sprawdza dlaczego i jak w jakich okolicznościach doszło do wystrzału. Już teraz możemy powiedzieć, że nie powinno dojść do takiej sytuacji, ponieważ broń musi być przechowywana zgodnie z przepisami prawa czyli nie powinna mieć naładowanego magazynka – mówi Marta Mróz z poznańskiej Policji. Obecnie są przesłuchiwane osoby, które były w przychodni oraz lekarz. Gromadzony materiał będzie przekazany do prokuratury.