Znów miasto wprowadzi zakaz skrętu z ul. Zamenhofa w ul. Obrzyca

Radni byli przeciwni więc zaraz zlikwidowano. Od poniedziałku znów ma funkcjonować.

Dla zwiększenia bezpieczeństwa – tak argumentuje swoją decyzję Zarząd Dróg Miejskich. Od 23 marca jadących od strony ronda Rataje zacznie obowiązywać zakaz skrętu w lewo z ul. Zamenhofa w ul. Obrzyca (w stronę os. Jagiellońskiego).

Miasto już wprowadzało taką organizację ruchu, jednak kłóciła się ona z opinią Rady Osiedla „Rataje”. Pisaliśmy o tym tutaj.– Na prośbę radnych osiedlowych szukano także innych rozwiązań mogących poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego w tym miejscu. Okazało się jednak, że zakaz skrętu jest optymalnym rozwiązaniem. Dlatego Miejski Inżynier Ruchu podjął stosowną decyzję. – informuje ZDM. – Na skrzyżowaniu ulic Zamenhofa i Obrzyca często dochodzi do groźnych sytuacji, gdy kierowcy skręcający w lewo (lub zawracający) wjeżdżają w jadące na wprost tramwaje. Skutkiem były bardzo poważne wypadki. Dodatkowo oczekujący na skręt często blokowali jeden pas, przez co tworzyły się zatory na ul. Zamenhofa. – uzupełnia.

Zawracanie teraz będzie możliwe dopiero przez Selgrosem na skrzyżowaniu z ul. Kruczą. Tutaj można zawracać ze skrajnego lewego pasa. Nic nie zmienia się dla kierowców jadących z osiedla Piastowskiego na os. Jagiellońskie i odwrotnie.

Rada Osiedla „Rataje” nie jest zadowolona z takiej decyzji. – Jest to działanie wbrew opinii Rady i Zarządu Osiedla Rataje. Miasto te działania chciało wdrożyć w życie już od dwóch lat, powołując się na kwestie bezpieczeństwa. Dlaczego miasto nie wybudowało lewoskrętu w trakcie realizacji inwestycji, podczas której miała miejsce przebudowa tego skrzyżowania? Nikt z nami nie rozmawiał, a przecież też byśmy mogli się dorzucić do tej inwestycji. Można było to także zrobić, kiedy miasto było na etapie planowania przebudowy ronda Rataje. Niestety nie było dobrej woli ze strony miasta, żeby ten lewoskręt zrobić. Działamy w ramach tej samej struktury – miasta Poznania i należy rozmawiać, koordynować działania. Jednak nie ma dobrej woli ze strony Miejskiego Inżyniera Ruchu i urzędników. – mówi nam Adam Pawlik, przewodniczący Rady Osiedla „Rataje”.